A jednak się kręci!
Największym przełomem w historii astronomii było ogłoszenie w 1543 r. przez Mikołaja Kopernika koncepcji systemu heliocentrycznego, potwierdzonej kilkadziesiąt lat później przez Galileusza.
Od początku swojego istnienia ludzkość spoglądała w gwiazdy i była zafascynowana mechaniką sfer niebieskich. Już 5500 lat temu żyjący na terenach Mezopotamii Sumerowie stworzyli liczbowy system dziesiętny i czasowy system sześćdziesiątkowy, który ułatwił powstanie astronomii matematycznej i pozwolił na precyzyjny pomiar czasu. Sześć wieków później przedstawiciele kultury dzwonów pucharowatych zbudowali na ziemiach południowej Anglii jedną z najsłynniejszych budowli megalitycznych świata, znaną dzisiaj pod nazwą Stonehenge, która prawdopodobnie była obserwatorium astronomicznym służącym do przewidywania zaćmień Słońca.
Większość ludów starożytnych, niezależnie z jakiej części świata, czciła Słońce jako głównego boga. Babilończycy wierzyli, że bóg Słońca – Szamasz – dał im prawa. Grecy wierzyli, że przemierzający każdego dnia nieboskłon bóg Helios sprawuje pieczę nad muzyką, poezją, wróżbiarstwem i medycyną. Egipski Ra awansował w czasach panowania faraona Echnatona (XIV w. przed Chrystusem) do rangi jedynego boga, pana i twórcy świata Atona.
Pierwsze pojawienie się Syriusza, najjaśniejszej gwiazdy na niebie przy porannym Słońcu, było oznaką dla Egipcjan, że wkrótce Nil wyleje swoje wody na pola, nanosząc na nie niezwykle żyzny muł. Obserwacja nieba była więc bardzo praktyczna. Obserwowanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta